Pomysł - Śląski Uniwerystet Dziecięcy
Dobrze by było od małego edukować najbiedniejsze dzieciaki i młodzież w tematach dot. "obywatelskości" czy ekologii. Marzy mi się, żeby słuchacze mogli czytać różne książki czy publikacje, których nie będą mieli szansy spotkać w szkołach. To na pewno otworzy im umysły i zajmie im czas po szkole.
Takie uniwersytety powinny powstawać w Młodzieżowych Domach Kultury. W miejscach do których dzieciaki nie będą musiały dojeżdżać.
Ola z Chorzowa